cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

wtorek, 21 października 2014

Brzechwa w nowej oprawie

Kupując książkę z myślą o wspólnej lekturze z dzieckiem, warto pamiętać, że prawdopodobnie będziemy czytać ją wielokrotnie, i to na głos. Możliwe, że niedługo będziemy znać ją na pamięć. Do tego każdy obrazek zostanie dziesiątki razy wskazany małym paluszkiem, a nam przyjdzie odpowiedzieć na milion pytań w rodzaju: "a co to?", "po co?" czy "dlaczego?". Co z tego wszystkiego wynika? Ano to, że warto zainwestować w pozycję, która będzie nie tylko frajdą dla dziecka, ale też i nam, rodzicom, sprawi przyjemność i nie będzie zgrzytać w uszach nieudanymi rymami czy odrzucać paskudnymi, lukrowanymi ilustracjami.
Pod względem treści niezastąpionym, sprawdzonym wyborem są wiersze klasyka poezji dziecięcej, Jana Brzechwy. Jednak nawet najlepsze teksty wiele tracą w otoczeniu infantylnych, kiczowatych obrazków. Z pewnością widzieliście takie pozycje w supermarketach, mam nawet na półce w ten sposób wydanego "Lenia". Gdy przeglądam kolejne hurtowo produkowane książeczki, nieodparcie nasuwa mi się myśl, że Brzechwa zasługuje na lepszą oprawę.
Jeśli podzielacie moje zdanie, z pewnością spodoba Wam się tomik "Kaczka-dziwaczka" wydawnictwa Bajka. Gruba oprawa, pachnący, lekko sztywny, kredowy papier. Wewnątrz dziewięć popularnych wierszy Brzechwy ("Rozmawiała gęś z prosięciem", "Na straganie", "Leń", "Mucha", "Kaczka-dziwaczka", "Na wyspach Bergamutach", "Osioł i róża", "Żaba", "Wrona i ser"). Każdy z nich pod względem graficznym stanowi odrębną całość, na którą składa się tło w soczystych barwach, odpowiedni krój i rozmiar czcionki oraz w fantastyczne ilustracje autorstwa Ewy Kozyry-Pawlak i Pawła Pawlaka, wykonane różnymi technikami plastycznymi. Na szczególną uwagę zasługują kolaże stworzone ze skrawków materiału, filcu i papieru, przyozdabiane kolorowymi szwami, nitkami, włóczką, koronkami i wstążeczkami. Z tych materiałów powstają niemal namacalne obrazy, na równi ze wzrokiem angażujące wyobraźnię dotykową. Przeplatają się one z abstrakcyjnymi ilustracjami wykonanymi techniką mieszaną, zdobionymi pieczątkami, kalkami i teksturami. Oba style ciekawie się uzupełniają, a kalejdoskop barw i technik pasuje do zwariowanego, często absurdalnego świata wierszy Brzechwy.




"Kaczka-dziwaczka" jest zdecydowanie grzechu warta. To prawdziwa uczta dla oczu, bez wątpienia spodoba się zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
Joanna Pietrulewicz
Od wydawcy: Jan Brzechwa jest wszechwładnym, wieczystym królem dziecięcej wyobraźni, ale jego wiersze cieszą nie tylko najmłodszych czytelników. Powróćmy do niezapomnianych lektur naszego dzieciństwa i raz jeszcze z przyjemnością przeczytajmy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz