Dzieci
lubią odkrywać, że ich ulubieni bohaterowie i rozrywki przybierają
nowe formy istnienia – rynek spin-offów kwitnie, ale zjawisko nie
dotyczy tylko kultury masowej, zdarzają się i bardziej ambitne
produkcje. Choćby taki Kotek Mamrotek, na co dzień "właściciel"
rubryki w magazynie "Świerszczyk", niedawno stał się
również bohaterem książki, tak jak sam Bajetan Hops, występujący
zazwyczaj w świerszczykowych minikomiksach, kilka lat temu
przedrukowanych w ładnym albumie. Jako czasopismo wspierające
rozwój dzieci (nauka czytania, zadania logiczne, matematyczne i
inne), "Świerszczyk" jest też doskonałą bazą dla
publikacji edukacyjnych. I rzeczywiście, łamigłówki podobne do
tych ze "Świerszczyka" lub wprost z niego pochodzące co
jakiś czas publikowane są przez wydawnictwo Nasza Księgarnia w
formie książek lub bloków. Całkiem niedawno początkujący
uczniowie mogli przeżywać matematyczne przygody z Natalią Usenko i
Elżbietą Kidacką ("Bractwo-piractwo" – wkrótce drugi,
przyrodniczy tom!), tym razem mają szansę pokonać niejeden
labirynt językowy z Moniką Hałuchą (tekst) i Anitą Graboś
(rysunki), autorkami bloku "Cyrk na kółkach czyli język
polski na wesoło", a także zmienić się w wyszukiwarki
szczegółów zatajonych przez Magdę Wosik w książce z ćwiczeniami
zatytułowanej "Wytęż wzrok! czyli ukryte obrazki".
Zabawy
językowo-graficzne są ciekawym sposobem na równoczesne rozwijanie
różnych kompetencji sześcio- czy siedmiolatka. Autorki "Cyrku
na kółkach" w żartobliwym tonie przybliżają znaczenia
niektórych frazeologizmów polskich. Obrazki są proste i wesołe,
dominują na nich linie faliste, wśród których z przyjemnością
będą błądzić ołówki, kredki oraz spojrzenia małych uczniów.
Solidne, odrywane kartki i kartonowy podkład (pod tylną okładką)
bloku również sprawiają, że korzystanie z "Cyrku na kółkach"
jest łatwe i sprawia dziecku dużo frajdy.
Zadania
są ciekawe, a składają się na nie czytelne kolorowanki,
krzyżówki, "wyszukiwanki" i labirynty o różnym poziomie
trudności. Chociaż kolorowanki kojarzą się raczej z edukacją
przedszkolną, a krzyżówki z rysunkowymi objaśnieniami – z
zerówką, to trafiliśmy tu również na zadania z zakresu rysunku
symetrycznego, jakiego syn uczył się w trzeciej klasie, a także na
ćwiczenie polegające na łączeniu kropek ponumerowanych od 1 do
346 (o ile dobrze wypatrzyłam ostatni numerek). Między wiedzą
językową pierwszo- a trzecioklasisty istnieje jednak olbrzymia
przepaść.
Większość
zadań graficznych odpowiada umiejętnościom najmłodszych uczniów
(zerówka i pierwsza klasa), dla których kolorowanki i
"wyszukiwanki" należą do codzienności, ale z kolei
pojęcia tak abstrakcyjne, jak metafora, są dla nich za trudne.
Istnieje obawa, że dzieci w tym wieku, niepotrafiące jeszcze bawić
się znaczeniami słów i sformułowań, mogą przyswoić sobie
dosłowne powiązania między frazeologizmem a ćwiczeniem z "Cyrku
na kółkach": skoro rysowałem kota w worku zapamiętując
frazeologizm "kupować kota w worku", to właśnie to
znaczy to powiedzenie, a "chować głowę w piasek" lubi
struś, "pracować jak mrówka" mówi się o tych właśnie
owadach krążących w mrowisku, "iść w paszczę lwu"
lubi ta mała treserka w cyrku, a "jak kamień w wodę"
wpadły kamyki do akwarium.
Mimo
ogólnie pozytywnych wrażeń z publikacji, zauważam zatem pewne
niebezpieczeństwo tkwiące w koncepcji tej książeczki: jej celem
jest przybliżenie znaczenia powiedzeń opartych na metaforze, a
jednak zadania przeważnie dotyczą znaczeń dosłownych, tych
nieistniejących, językowych ślepych uliczek. Mam wątpliwości,
czy dziecko, które przeczyta i wykona polecenie brzmiące: "Co
to? Gruszki na wierzbie! Pokoloruj obrazek" (kolorowanka
przedstawia wierzbę, a na gałęziach krasnale, jabłka, czereśnie
i gruszki), zainteresuje się również drobnym druczkiem na dole
strony, głoszącym: "Obiecać komuś gruszki na wierzbie –
złożyć obietnicę, której nie można dotrzymać". Ten,
kluczowy przecież, komunikat może umknąć małemu adresatowi
publikacji. Lepiej więc, by rodzic lub nauczyciel rozwiązywał
zadania razem z dzieckiem, blok "Cyrk na kółkach" wydaje
się też świetną pomocą w nauczaniu języka polskiego jako
obcego.
Tak
pomyślane zabawy językowe mogą się znakomicie sprawdzić w
przypadku dzieci posiadających już odpowiednie kompetencje
językowe, umiejących czytać (co przyda się do przyswojenia tekstu
nad i pod zadaniami graficznymi) i pisać (krzyżówki). Młodsi mogą
się pogubić, niczym ta szpulka szukająca igły w stogu siana
(jeden z labiryntów w bloku) w zawiłościach polskiej frazeologii.
Po prostu aby śmiać się z żartów na temat powiedzeń, trzeba te
powiedzenia rozumieć, podobnie jak do zrozumienia kawału potrzebna
jest znajomość rzeczywistości, do której odnosi się tenże
dowcip.
Metoda
utrwalania wiadomości przez podkreślanie błędów językowych (bo
dosłowne rozumienie metafory jest typem błędu) bywa stosowana na
przykład w nauce zasad ortografii, jednak ja ćwicząc z synem
pisownię trudnych słów nigdy nie kazałam przepisywać form
błędnych (na przykład: napisz 10 razy, że nie pisze się
"kókółka") i jak dotąd wyszło mu to na dobre.
Część
zadań w "Cyrku na kółkach" nie opiera się na dosłownym,
żartobliwym znaczeniu frazeologizmów, ale obrazuje po prostu użycie
danego powiedzenia (wazy nadgryzione zębem czasu, porywać się z
motyką na słońce), co jest chyba najkorzystniejszym rozwiązaniem
w nauce frazeologii. W nielicznych przypadkach powiązania między
frazeologizmem a ćwiczeniem wydają się przypadkowe (chrabąszcze a
oczy dookoła głowy, "Niektórzy szukają dziury w całym, a ty
poszukaj 15 różnic między obrazkami").
Publikacja
"Wytęż wzrok! czyli ukryte obrazki"
jest spójnym, utrzymanym w określonej konwencji zbiorem zabaw
edukacyjnych, przeznaczonym dla dzieci w konkretnym wieku (5-7 lat).
Ta bardzo charakterystyczna książka wyróżnia się nie tylko
dużymi rysunkami (my zareagowaliśmy na nie jak dalekowidze –
którymi nie jesteśmy – bez okularów) i wielkimi drukowanymi
literami, ale też rozpoznawalną już kreską Magdy Wosik, zabawną
typografią oraz pewnym pokrewieństwem ze sztuką plakatu i
komiksem. Popularna zabawa w wyszukiwanie ukrytych elementów w tym
przypadku jest nietypowa, bardzo ciekawa, stanowi jakby artystyczną
wariację na temat ćwiczeń na spostrzegawczość. Książka
dedykowana rękawiczce musi być nieco abstrakcyjna.
Ćwiczenia
mają dwa poziomy. Po pierwsze, polegają na odnalezieniu określonego
przedmiotu (-ów) na sąsiednim obrazku, będącym centrum jednego z
20 działów książeczki (m.in.: na majówce, na balu, u dentysty,
na koncercie, w wannie). Po drugie, należy szukać kilkudziesięciu
rzeczy (lista znajduje się na początku książeczki, przed
pierwszym rozdziałem) na wszystkich stronach. Obrazki zostały
opatrzone wesołymi rymowanymi komentarzami. Poszukiwania stają się
dużo łatwiejsze, gdy stopniowo kolorujemy zagubione przedmioty (i
stworzenia), ewentualnie całe ilustracje. Dla zupełnie zagubionych
przeznaczone są podpowiedzi na końcu publikacji – znajdziemy tam
miniatury dwudziestu obrazków z oznaczonymi przedmiotami poszukiwań.
Z
przyjemnością uzupełniliśmy półkę z książkami ilustrowanymi
przez Magdę Wosik o "Wytęż wzrok". Ta część naszej
domowej biblioteczki cieszy różnorodnością – zupełnie inaczej
postrzegamy i czytamy serię "Bzik i Makówka", cykl
"Czarownica piętro niżej" i ukryte obrazki, których ciąg
dalszy nastąpi, jak informuje autorka na ostatniej stronie "Wytęż
wzrok!".
Bożena
Itoya
Monika
Hałucha (tekst), Anita Graboś (ilustracje), Cyrk na kółkach czyli
język polski na wesoło, Nasza Księgarnia, Warszawa 2016.
Magda
Wosik, Wytęż wzrok! czyli ukryte obrazki, Nasza Księgarnia,
Warszawa 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz