cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

czwartek, 28 czerwca 2018

Ala Baba. Kosmiczne zadania


Zeszyt ćwiczeń "Ala Baba. Kosmiczne zadania" był dla nas dużym, pozytywnym zaskoczeniem. Publikacja została przygotowana przez Joannę Wachowiak (tekst i koncepcja) i Teresę Zalewską Hoyę (rysunki), a więc autorki książki "Ala Baba i dwóch rozbójników" (obie publikacje ukazały się w wydawnictwie BIS). My sięgnęliśmy po uzupełnienie wartościowej lektury, ale z "Kosmicznych zadań" skorzystają również osoby nieznające przygód Ali, wielkiej kreatorki Kosmosu.
Na 47 czarno-białych stronach w formacie A4 mieszczą się całe pokłady pomysłów, zabaw, humoru i "aktywizatorów" wyobraźni. Autorki pobudzają do działania nie tylko małe dłonie i spostrzegawczość czytelników, ale też pielęgnują ich sprawność i kreatywność językową. Zadania są wszechstronne, ciekawe, świeże i błyskotliwe. Rozwiązując je młody człowiek wciela się w bohaterkę literacką, która w pierwotnej książce wymyślała całe światy i odkrywała je przed młodszymi braćmi. Tutaj to my tworzymy: nazwy obiektów należących do osiedla "Kosmiczne", wizerunki stworzeń przywiezionych w dziwacznych (wiele mówiących) pojemnikach do minizoo na planecie Frajdus, lustrzane odbicia nas samych jako stworów z 8 rozmaitych światów, fantastyczne rozwinięcia niby zwyczajnych imion, a tak naprawdę kosmicznych skrótowców (np. mój syn rozszyfrował "POLA" jako "Polsko-Ormiański Lek Antypadaczkowy", a "AZOR" jako "Antykwariat Zepsutych Oczu Rabusiów"), podobiznę najmniej sympatycznej formy życia z planety Y-7541, na której najsympatyczniej wypada coś przypominającego ziemskiego krokodyla, pozytywne przekazy o Ziemi adresowane do kosmitów porozumiewających się tylko rysunkami, definicje kosmicznych znaków drogowych (czy innych tabliczek informacyjnych), propozycje nazwy sklepu ze słodyczami sprowadzanymi z całego kosmosu (wymyśliliśmy m.in.: "Droga mleczna, czekoladowa i ciągutkowa", "Smakołyki z galaktyki", "Donuty z obcej chaty", "Słodkości z przyszłości"), zestaw kosmicznych zwyczajów Kretongan (odpowiadamy na pytania o ich zwierzęta domowe, letniska, ulubione prezenty, przebieg kataru, powitania i in.), nazwy i podobizny krzyżówek różnych zwierząt zamieszkujących stację badawczą profesora Mózgowca, patenty na ulepszenie naszych ziemskich przedmiotów, definicje haseł ze słownika obcych, zastosowania tajemniczego przedmiotu zostawionego nam przez poprzedniego użytkownika rakiety, krajobraz zapomnianej planety, ledwie zarysowany na wyblakłej pocztówce, spis czynności, które mógłby za nas wykonywać wymarzony robot i działań, jakie wolimy pozostawić sobie samym, nazwy dotychczas bezimiennych gwiazdozbiorów. Jest jeszcze kilka innych ćwiczeń otwartych, bardzo indywidualnych, gwarantujących świetną rozrywkę i personalizację "Kosmicznych zadań". Ponadto w zbiorze znalazły się bardziej tradycyjne łamigłówki – znajdujemy: skomplikowaną drogę ucieczki z planety Graturn, pięć szczegółów różniących dwie istoty podszywające się pod mieszkańców Lusterusa, nazwy obcych planet ukryte wśród rozrzuconych liter, dwie identyczne postacie w tłumie kosmitów; łączymy kropki w dowolny sposób i wyobrażamy sobie, co przedstawia powstały tak rysunek (trochę jak wróżba z wosku) czy wykonujemy ćwiczenie przygotowane przez komputer pokładowy, miłośnika "połącz ponumerowane kropki" (od 1 do 211, więc to zadanie dla starszych dzieci).
W "Ali Babie. Kosmicznych zadaniach" zachwyciło mnie podejście do języka. Wspomniałam już o ćwiczeniach słowotwórczych czy tych z formułowania wypowiedzi, ale warto zwrócić też uwagę, jak Joanna Wachowiak zwraca się do dzieci. Niewiele tu zwykłych, króciutkich poleceń, królują dłuższe, "pisarskie", zgrabne i zabawne, jakby wyimki z literatury. Użytkownik "Kosmicznych zadań" niepostrzeżenie korzysta i uczy się czegoś już czytając treść zadań. Zbiór ćwiczeń jest zresztą ogólnie doskonale skonstruowany, czytelny i praktyczny pod względem czcionki, obrazków, miejsca na samodzielną pracę, typu papieru i numeracji zadań (jest ich 26). Jeśli jeszcze nie mieliście w rękach tej pozycji, koniecznie spróbujcie, nawet jeżeli nie czytaliście "Ali Baby i dwóch rozbójników" i na co dzień nie pałacie sympatią do "książek aktywnościowych". Te zabawy zachęcają do czytania, wypowiadania się, bycia radosnym i twórczym.
Bożena Itoya

Joanna Wachowiak, Ala Baba. Kosmiczne zadania, rysunki Teresa Zalewska Hoya, Wydawnictwo BIS, Warszawa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz