Dzisiaj króciutka zajawka o małej książeczce: „Smok ze Smoczej Jamy”, zręcznie opowiedziany
Dodatkowym walorem publikacji, dydaktycznym, dodajmy, jest angielska wersja wierszowanej legendy, przydatna, gdy pragniemy zapoznać na wesoło nasze pociechy z językiem obcym. Dzieci znajdą w niej jeszcze kolorowanki na wewnętrznej stronie okładki, gdzie będą mogły wypróbować swoje nowe kredki. Jakie by jednak one nie były świetne, te kredki, mała szansa, by mogły konkurować z barwą, jaką „rzucono” na okładkę książeczki. Czy to był pomysł wydawnictwa, czy ilustratora, nie wiem, ale coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że jaskrawy róż nie jest wcale ulubionym kolorem wszystkich dzieci. A już na pewno nie ich rodziców, spragnionych ambitnych produktów nowej estetyki wydawniczej. Więc, jeśli chcemy się zapoznać bilingwalnie ze Smokiem Wawelskim, zwalczmy na chwilę awersję do różu i zajrzyjmy do środka. Tam jest zdecydowanie lepiej. I ładniej.
Agnieszka Jeż
Od wydawcy: To historia żarłocznego Smoka Wawelskiego i Szewczyka Dratewki spisana przez Wandę Chotomską – uwielbianą przez dzieci autorkę kilkuset wierszy i bajek.
Historię po mistrzowsku zilustrował Edward Lutczyn i tak powstała książka niezapomniana, a wręcz kultowa! Przypominamy ją teraz w wersji polsko-angielskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz