cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

środa, 16 stycznia 2013

Turlututu. A kuku, to ja!


Kto ma w domu dziecko dwu - lub trzyletnie ten wie, jak wielką przysługę mogą oddać wyimaginowani przyjaciele. Czasami to konkretna postać z imieniem, czasami przytulanka-miś, a czasami but, który mówi ludzkim głosem.
Tullet stworzył Turlututu, wielkookiego stwora, odwołującego się wprost do tej potrzeby malucha. Zanim zrozumiesz, o co tu chodzi, Twoje dziecko już jest mocno z nim zakumplowane, a Ty czytasz o jego przygodach po raz kolejny. Trzeci raz właściwie czytać nie musisz, bo młodociany Turlututoman przy właściwych stronach książki już sam wykrzykuje „A kuku! i „Ojejku!” i tylko lekko się zacina próbując powtórzyć „Abrakadabra!”. Kończycie wreszcie czytać. Wyobracana (i wydmuchana!) na wszystkie strony książka zostaje na półce, ale Turlututu może być dalej z Wami. W łazience pomaga w myciu zębów, przebieraniu się w piżamę, potem we wskakiwaniu do łóżka... Wystarczy, że sobie o nim przypomnisz, wystarczy, że skorzystasz z tej inspiracji, jaką podsuwa Herve Tullet: Twoje dziecko, a Ty razem z nim, możecie wszystko - nawet polecieć razem na księżyc!
Więc czytaj z dzieckiem Tulleta. Codziennie.
Będziesz młodszy :)
Katarzyna Dołęgowska-Urlich
Herve Tullet, autor bestselleru "Naciśnij mnie zaprasza" Was w podróż po magicznym świecie wyobraźni! „Turlututu. A kuku, to ja!” to jego kolejna niezwykła książka, która wciąga dzieci oraz rodziców do wspólnej zabawy. Tym razem udamy się w podróż po krainie wyobraźni z przesympatycznym bohaterem Turlututu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz