"Złoty
garnek" jest zbiorem trzech opowiadań E.T.A. Hoffmanna,
przetłumaczonych przez Elizę Pieciul-Karmińską i zilustrowanych
przez Aleksandrę Kucharską-Cybuch. Wydawnictwo Media Rodzina
konsekwentnie publikuje dzieła tego znakomitego trio, a ja po raz
kolejny zanurzam się w nich z wielką przyjemnością. Tym razem
sama, bo syn jest jeszcze za młody na opowieści adresowane do
dorosłych (według wydawcy) lub starszej młodzieży (według mnie).
Każdy
z utworów ("Złoty garnek", "Piaskun", "Don
Juan") wprowadza nas do jakiejś świątyni – nauki, poezji,
muzyki, ale też miłości. Autor oddaje cześć muzom i bóstwom,
przestrzega przed szalonymi namiętnościami, równocześnie się
nimi pasjonując. To, co niepokojące okazuje się czasem dobrym, a
zachwycające – groźnym i zgubnym. Opisane przez Hoffmanna czary,
maszkary, widziadła, demony, "nadobne" panny przemawiające
dźwiękiem dzwoneczków, zagubieni zakochani studenci, upiory
mieszkające w nas, składają się na tradycyjne opowieści
fantastyczne. Podczas lektury nasuwały mi się skojarzenia z
utworami E.A. Poe czy E. Nesbit (oczywiście także samego E.T.A.
Hoffmanna: "Tajemniczym dzieckiem" oraz "Dziadkiem do
Orzechów i Królem Myszy"), poza tym niemal oczekiwałam, że
do akcji nagle wkroczy Faust, Pan Twardowski, alchemicy czy golem z
praskich legend, a może bohaterowie "Snu nocy letniej"...
"Zrzuciła
z siebie czarny płaszcz i stanęła w swej odrażającej nagości, a
potem zaczęła krążyć po pokoju, a wielkie foliały spadały na
ziemię. Wyrywała z nich kartki pergaminu i łącząc je szybko ze
sobą w kunsztowną całość i naciągając na siebie, przywdziała
po chwili jakby dziwaczną, kolorową zbroję. Z kałamarza, który
stał na stole, wyskoczył, sypiąc iskry czarny kocur i zawył na
powitanie starej, która wydała okrzyk i wraz z nim zniknęła za
drzwiami."
Tekstowi
towarzyszą poetyckie, wręcz eteryczne ilustracje. Można na nich
dostrzec każdy odcień nastroju opowiadań, nawet kurz klasyki.
Aleksandra Kucharska-Cybuch stworzyła niezwykłe, demoniczne
postacie, a obraz w opowiadaniu "Don Juan" skojarzył mi
się trochę z Antonim Boratyńskim, trochę ze Stasysem
Eidrigevičiusem. Podobają mi się również ponuro-magiczne
przedstawienia natury, zwłaszcza roślin. Rozłożony na dwóch
stronach obraz drzew przeniósł mnie na chwilę do "Tajemniczego
dziecka", bo też rzeczywiście, i w tamtej książce
zatrzymałam się dłużej przy bezlistnych gałęziach splątanych w
szpaler. Te korytarze malowane przez Aleksandrę Kucharską-Cybuch
zawsze prowadzą ku tajemnicy, są fantastycznymi przejściami do
świata E.T.A. Hoffmanna.
Książka,
poza treścią i oprawą plastyczną, zaspokoiła wszelkie moje
oczekiwania "techniczne" – ujęło mnie dopracowane pod
każdym względem tłumaczenie, rzeczowe, ale zwięzłe oraz
zrozumiałe dla laika przypisy (a także posłowie tłumaczki),
czytelny układ tekstu i ilustracji, papier wysokiego gatunku, twarda
oprawa z grzbietem stylizowanym na płótno. "Złoty garnek"
będzie prawdziwym skarbem każdej domowej biblioteczki.
Bożena
Itoya
E.T.A.
Hoffmann, Złoty garnek i inne opowiadania, przekład Eliza Pieciul-Karmińska,
ilustracje Aleksandra Kucharska-Cybuch, Media Rodzina, Poznań 2015. Od wydawcy: Zbiór
opowiadań dla dorosłych czytelników. Tytułowy utwór opowiada o
przygodach młodego studenta Anzelmusa, który zajmując się kopiowaniem
starych pism, nagle musi zmierzyć się z nadprzyrodzonymi siłami i
zdecydować, co jest dobre, a co złe.
Bardzo mi miło:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie, do zobaczenia (mam nadzieję) na WTK :)
Usuń