cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

sobota, 5 grudnia 2015

Czary i mary E.T.A. Hoffmanna

"Złoty garnek" jest zbiorem trzech opowiadań E.T.A. Hoffmanna, przetłumaczonych przez Elizę Pieciul-Karmińską i zilustrowanych przez Aleksandrę Kucharską-Cybuch. Wydawnictwo Media Rodzina konsekwentnie publikuje dzieła tego znakomitego trio, a ja po raz kolejny zanurzam się w nich z wielką przyjemnością. Tym razem sama, bo syn jest jeszcze za młody na opowieści adresowane do dorosłych (według wydawcy) lub starszej młodzieży (według mnie).
Każdy z utworów ("Złoty garnek", "Piaskun", "Don Juan") wprowadza nas do jakiejś świątyni – nauki, poezji, muzyki, ale też miłości. Autor oddaje cześć muzom i bóstwom, przestrzega przed szalonymi namiętnościami, równocześnie się nimi pasjonując. To, co niepokojące okazuje się czasem dobrym, a zachwycające – groźnym i zgubnym. Opisane przez Hoffmanna czary, maszkary, widziadła, demony, "nadobne" panny przemawiające dźwiękiem dzwoneczków, zagubieni zakochani studenci, upiory mieszkające w nas, składają się na tradycyjne opowieści fantastyczne. Podczas lektury nasuwały mi się skojarzenia z utworami E.A. Poe czy E. Nesbit (oczywiście także samego E.T.A. Hoffmanna: "Tajemniczym dzieckiem" oraz "Dziadkiem do Orzechów i Królem Myszy"), poza tym niemal oczekiwałam, że do akcji nagle wkroczy Faust, Pan Twardowski, alchemicy czy golem z praskich legend, a może bohaterowie "Snu nocy letniej"...

"Zrzuciła z siebie czarny płaszcz i stanęła w swej odrażającej nagości, a potem zaczęła krążyć po pokoju, a wielkie foliały spadały na ziemię. Wyrywała z nich kartki pergaminu i łącząc je szybko ze sobą w kunsztowną całość i naciągając na siebie, przywdziała po chwili jakby dziwaczną, kolorową zbroję. Z kałamarza, który stał na stole, wyskoczył, sypiąc iskry czarny kocur i zawył na powitanie starej, która wydała okrzyk i wraz z nim zniknęła za drzwiami."

Tekstowi towarzyszą poetyckie, wręcz eteryczne ilustracje. Można na nich dostrzec każdy odcień nastroju opowiadań, nawet kurz klasyki. Aleksandra Kucharska-Cybuch stworzyła niezwykłe, demoniczne postacie, a obraz w opowiadaniu "Don Juan" skojarzył mi się trochę z Antonim Boratyńskim, trochę ze Stasysem Eidrigevičiusem. Podobają mi się również ponuro-magiczne przedstawienia natury, zwłaszcza roślin. Rozłożony na dwóch stronach obraz drzew przeniósł mnie na chwilę do "Tajemniczego dziecka", bo też rzeczywiście, i w tamtej książce zatrzymałam się dłużej przy bezlistnych gałęziach splątanych w szpaler. Te korytarze malowane przez Aleksandrę Kucharską-Cybuch zawsze prowadzą ku tajemnicy, są fantastycznymi przejściami do świata E.T.A. Hoffmanna.
Książka, poza treścią i oprawą plastyczną, zaspokoiła wszelkie moje oczekiwania "techniczne" – ujęło mnie dopracowane pod każdym względem tłumaczenie, rzeczowe, ale zwięzłe oraz zrozumiałe dla laika przypisy (a także posłowie tłumaczki), czytelny układ tekstu i ilustracji, papier wysokiego gatunku, twarda oprawa z grzbietem stylizowanym na płótno. "Złoty garnek" będzie prawdziwym skarbem każdej domowej biblioteczki.
Bożena Itoya

E.T.A. Hoffmann, Złoty garnek i inne opowiadania, przekład Eliza Pieciul-Karmińska, ilustracje Aleksandra Kucharska-Cybuch, Media Rodzina, Poznań 2015. Od wydawcy: Zbiór opowiadań dla dorosłych czytelników. Tytułowy utwór opowiada o przygodach młodego studenta Anzelmusa, który zajmując się kopiowaniem starych pism, nagle musi zmierzyć się z nadprzyrodzonymi siłami i zdecydować, co jest dobre, a co złe.

2 komentarze: