Ania Łukasik, szefowa „Cudów na kiju” wie, że najbardziej lubię recenzować dla was książki, które mają
Tym razem Ania przeszła samą siebie i dała mi książkę, która w ogóle nie ma słów. Nawet jednej linijeczki. Za to wspaniałe ilustracje. Niektóre strony rozkładają się jak mapa. Taki wielki komiks bez dymków. Na dodatek czarno-biały. Choć gdzieniegdzie na brzegach i konturach prześwieca czerwony i niebieski. Dlaczego? Bo ta obrazkowa historyjka jest w 3D! Dopiero po założeniu dołączonych dwóch par okularów można się cieszyć trójwymiarowością. Dobrze, że okularów są dwie pary, byłoby idiotycznie, gdyby czytając z dzieckiem tylko mama albo ono miało je na nosie i opowiadało drugiej osobie, gdzie jest dodatkowy wymiar, a gdzie nie.
Sumując, książka ładna, inna, bardzo prezentowa. Jako sequel wyobrażałabym sobie podobną historię, tyle że w kolorze. Wtedy byłoby mniej „artystowsko”, za to bardziej zjawiskowo. Panie Matthiasie, do dzieła!
Karolina Suchenek-Dobrzyńska
Matthias Picard „Jaś Ciekawski, podróż do serca oceanu”, wyd. kultura gniewu.
Od wydawcy: Nieustraszony Jaś Ciekawski zamierza zbadać podmorskie cuda i dziwy. Mijając po drodze ryby wszelkich gatunków, dociera do mrocznych głębin, gdzie zamieszkują najosobliwsze stworzenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz