cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

wtorek, 11 czerwca 2013

Poczytaj sobie (wreszcie) sam!

Fantastyczna Seria Do Kieszonki to nowa propozycja wydawnictwa Media Rodzina. Małe, twarde i zgrabnie wydane książeczki rzeczywiście można zmieścić w kieszeni (ale raczej dużej), czy szkolnym plecaku. Ich autorką jest Anita Głowińska, utalentowana artystka i pisarka z Gdańska. W swojej
kolejnej już serii książek dla dzieci opisuje krótkie epizody z życia trójki przyjaciół, Maksa, Zizi i Kapsla. Zwykłe – niezwykłe dzieci i ich rodzice, szkoła, podwórko… znane sprawy, bliskie dzieciom smutki i radości. A do tego trochę magii i niecodziennych zdarzeń, chociaż tak naprawdę wszystko dałoby się opisać bez takich zabiegów, odwołując się jedynie do wyobraźni bohaterów. Magiczne rekwizyty są jednak w tych książeczkach bardzo istotne. Równie ważne jest korzystanie przez bohaterów ze zdobyczy współczesnej technologii, podobnie, jak to ma miejsce m.in. w książkach Rafała Kosika. Znakiem czasów jest postępująca mitologizacja świata przedmiotów, zwłaszcza goszczących u nas od stosunkowo niedługiego (jak na bajki) czasu. Mało kto dzisiaj używa tradycyjnej miotły z brzozowych gałęzi, a za to wiele osób ma komputery i telefony komórkowe… Zaawansowana technika powoli więc wkracza do współczesnych bajek i jest, jak sądzę, szczególnie atrakcyjna dla młodego pokolenia.
Każda z historyjek porusza inny temat. Najciekawsza wydała mi się książeczka pt. „Wielki dramat Zizi”. Już sam tytuł jest wymowny – to, co dla dziecka potrafi być problemem na tyle przytłaczającym, by popaść w depresję, jego rodzicom (a po części i dorosłym, czytającym tę książkę) może się wydawać błahostką. Obyśmy mieli tylko takie problemy…. westchnąłby niejeden z nas, a tymczasem zrozpaczona dziewczynka zamyka się w pokoju i odmawia jedzenia i kontaktów ze światem. Ze skuteczną pomocą pośpieszą właśnie jej rówieśnicy, przyjaciele, którzy dobrze rozumieją uczucia koleżanki. Zachowują się wręcz modelowo z psychologicznego punktu widzenia! Wysłuchają cierpliwie, okażą empatię i zrozumienie, a następnie znajdą niebanalne rozwiązanie problemu, bazujące na humorze, który dorosłych może nawet ciut zniesmaczyć, ale dla dzieci okazał się skutecznym lekarstwem na zmartwienie.
Nie ma Tusionka” to z kolei opowieść quasi detektywistyczna. Był sobie nieznośny piesek, była też skądinąd miła pani, którą drażniło uporczywe szczekanie… I nagle nie ma już psa, a za to pojawił się tajemniczy kopiec w ogródku. Daje to do myślenia, prawda? Z kolei „Po drugiej stronie kałuży” pomyślana została w konwencji fantasy dla najmłodszych. Trójka przyjaciół odnajduje przejście do Równoległego Świata, ukryte sprytnie w kałuży. A tam wszystko jest niby takie same, tylko bardziej kolorowe i dziwne. Ciekawe, że dzieci stać było na refleksję, że w takim świecie, ostatecznie, nie chcą pozostać, a ich rzeczywistość potrafi być również barwna na swój sposób…
Historyjkom towarzyszy humor całkiem nieraz absurdalny i groteskowy, przy czym zupełnie niewymuszony. Wydaje się, że Autorka ma szczególną umiejętność pisania z perspektywy czytelnika, młodzieżowym językiem, z dystansem do świata dorosłych, z lekkością i bez cienia moralizowania. Ilustracje do książek, które są również jej dziełem, zachowują ten sam charakter: pomyślane w stylistyce komiksu, zabawne, doskonale kontrapunktujące tekst. Będą dobrą pomocą w samodzielnej lekturze. Na okładkach odnajdziemy bowiem sugestywnie nadrukowaną zachętę: Poczytaj sobie sam, replikę hasła ze słynnej serii „Naszej Księgarni”. Więc być może czeka nas (nareszcie!) wolny wieczór, gdy nasze pociechy zatoną w lekturze…
Agnieszka Jeż

Od wydawcy:
Maks , Zizi i Kapsel przyjaźnią się od pierwszej klasy. Mieszkają na tym samym osiedlu. Zizi (czyli Zosia) lubi komiksy i zwierzęta futerkowe, Kapsel (czyli Kacper) marzy o lataniu i uwielbia ciasteczka, a z Maksem…  wszystko jest możliwe. Urodził się i siedem lat mieszkał w Peru, gdzie nauczył się wielu dziwnych rzeczy. W wolnych chwilach konstruuje roboty. We własnym laboratorium!
   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz