"Wodo,
nie masz ani smaku, ani koloru, ani zapachu, nie można ciebie
opisać, pije się ciebie, nie znając ciebie. Nie jesteś niezbędna
do życia: jesteś samym życiem. Obdarzasz nas rozkoszą, której
niepodobna pojąć samymi zmysłami. Wraz z Tobą wracają nam
władze, których już się wyrzekliśmy. Z twojej łaski otwierają
się w naszym sercu wszystkie wyschłe już źródła.
Jesteś
największym bogactwem, jakie istnieje na świecie. Jesteś
największa czułością, ty, jakże czysta w trzewiach ziemi!
(Antoine de Saint-Exupéry)"
Książka
polecana jest jako pomoc dydaktyczna na lekcjach etyki oraz godzinach
wychowawczych, ale sprawdziła się także jako "domowa",
wspólna lektura z dziewięciolatkiem. Czytaliśmy po kilka stron
dziennie, rozmawiając później o wybranych utworach i
zagadnieniach, choć często pozostawialiśmy je bez komentarza i
ograniczaliśmy się do własnych, wewnętrznych refleksji. Wbrew
pozorom, nie jest to lektura trudna, nie trzeba obawiać się
zetknięcia dziecka z matką nauk – dzieci z natury dobrze sobie
radzą z matkami. Mój syn wszystko zrozumiał, chętnie podejmował
dyskusję, a równocześnie dobrze się bawił. Owszem, możliwa jest
zabawa z książką, nawet jeśli nie jest to dzieło humorystyczne
czy komiks. W wypadku "Bajek filozoficznych" dziecko ma do
czynienia z rozrywką, grą intelektualną, zagadkami polegającymi
na wyszukiwaniu w swoim otoczeniu zjawisk analogicznych do tych
opisanych w książce. A poruszane są kwestie ważne i poważne.
"Skoro
wszyscy oczekują, że to ci inni wezmą się do działania, to
znaczy, że nie jesteśmy gotowi, by ratować Ziemię."
"Ekologia jest nauką, która nam mówi, że równowaga w naturze jest wypadkową powiązanych ze sobą sił. Zmieniając jeden element, ryzykujemy, że zmienimy pewną liczbę innych, powodując czasem nieprzewidzianą reakcję łańcuchową."
"Czyżby nasze zachodnie społeczeństwo doszło do tego, że rzeczy (a często, niestety, i osoby!) postrzega wyłącznie pod kątem ich wartości materialnej?"
"A czy Ty mógłbyś zrobić listę przedmiotów, których byłbyś gotów się pozbyć, tak żeby Ci to nie przeszkodziło być szczęśliwym?"
"Społeczeństwo
godne swego miana ma obowiązek traktować każdego życzliwie."
"Człowiek
nie może przeżyć sam. Potrzebuje innych."
"Trwonienie
bogactw natury jest bezsensem. Wszystkie dawne tradycje zwracają
uwagę na konieczność traktowania z szacunkiem ziemi, wody, planet,
drzew, zwierząt..."
"Bezinteresowna
niegodziwość wydaje się cechą właściwą ludziom, a nieznaną
innym żyjącym gatunkom."
Michel
Piquemal, słowami swoimi i innych myślicieli, mówi nie tylko o
wielkich, ponadczasowych wartościach i zagadnieniach, ale i o
problemach ściśle związanych z naszą współczesnością,
sprawach niekoniecznie kojarzonych bezpośrednio z ekologią. Dobrze
jest porozmawiać z dzieckiem na przykład o tym, jak działa
reklama, albo "Dlaczego tak się boimy mijającego czasu?
Dlaczego nie mielibyśmy raczej rozkoszować się nim, niż spędzać
go z szaloną szybkością?". Czasem warto porozmawiać o tym
też z samym sobą...
"W
czasach, kiedy pionierzy poczty lotniczej przemierzali wybrzeża
Afryki, aby dostarczać listy, pewien lotnik wylądował na pustyni
tuż obok karawany. Nawiązał znajomości, pił herbatę w namiocie
Beduinów... i, dumny ze swego samolotu, wykładał jednemu z
koczowników:
– Widzisz,
mój samolot zaledwie w kilka godzin dotarł tutaj z przylądka
Juby... a twojej karawanie zajmuje to ponad dwa miesiące.
Stary
koczownik patrzył na niego długą chwilę, a potem, absolutnie
nieporuszony, odpowiedział:
– A
co robisz przez resztę czasu? (Historia opowiadana przez lotników...
a którą czasami przypisuje się Antoine'owi Saint-Exupéry)"
Konstrukcja
publikacji umożliwia jej wykorzystanie jako podręcznika,
wspomnianej pomocy dydaktycznej, a może nawet do celów naukowych.
Nad każdą bajką widnieje kilka haseł, pełniących rolę podobną
do słów kluczowych stosowanych w pracach naukowych i systemach
informacyjno-wyszukiwawczych. Dla "Demeter i Persefony" są
to "równowaga", "natura", "mit",
"nauka", "przyroda", w przypadku innych (różnych)
tekstów spotkaliśmy się na przykład z hasłami "bioróżnorodność",
"handel", "humor", "zanieczyszczenie",
"wybór życiowy", "dzielenie", "społeczeństwo",
"rozsądek", "tryb życia". Wszystkie
słowa-klucze wymieniono na końcu książki, wraz z numerami stron,
na których znajdują się odpowiednie bajki.
"Bajki
filozoficzne" zostały wydane bardzo starannie i ładnie, w
wygodnym dla dziecka "zeszytowym" formacie, zachęcającym
do zabierania książki do szkoły, babci, kolegi na noc.
Poszczególne strony (każda zawiera jedną bajkę lub odsłonę
"...chwili poezji") przypominają karty gazety, ponieważ
na projekt graficzny i ilustracje Agnieszki Malmon złożyły się
zróżnicowane nagłówki, podział tekstu na kolumny (odmienna
czcionka tekstu głównego i komentarza), skromne, ale wyraziste
szkice i rysunki oraz czarno-biała kolorystyka (znakomicie
kontrastująca z zieloną okładką książki). Taka surowa,
prasowo-skrótowa forma podania odpowiada esencjonalnemu charakterowi
treści i wzmacnia przekaz książki.Bożena
Itoya
Michel
Piquemal, Bajki filozoficzne. Jak żyć na Ziemi?, przełożyła
Maria Braunstein, ilustrowała Agnieszka Malmon, Muchomor 2015. Od wydawcy: Trzeci już tom Bajek filozoficznych - opowieści z filozofii zachodu i
innych kultur. Tym razem Michel Piquemal porusza problem stosunku
człowieka do przyrody.
"Bajki filozoficzne" polecała znajoma. Chyba muszę się z nią (z książką, nie ze znajomą) bliżej zapoznać :-)
OdpowiedzUsuńTak się składa, ze akurat takie tematy mi są bardzo bliskie i chcę jeszcze dodać, że także bardzo fajnie jest wiedzieć jak najwięcej o specjalistycznych analizach środowiskowych. Muszę przyznać, że świetnie je zawsze wykonuje firma http://eco-expert.eu/ i ja najczęściej z tych opcji korzystam.
OdpowiedzUsuń