Serię
książek o żuberku Pompiku, napisaną i zilustrowaną przez
przyrodnika oraz twórcę komiksów Tomasza Samojlika, można czytać
już najmłodszym dzieciom, dobrze sprawdzi się także na lekcjach
nauczania przedszkolnego i początkowego, a także jako przedmiot
pierwszych prób samodzielnego czytania. Trzeci tom cyklu
zatytułowany został "Letni zmierzch" i zawiera 12
opowiadań (plus wstęp). Jeden rozdział w sam raz starcza na
tradycyjne "20 minut dziennie. Codziennie", choć nam nigdy
nie udało się ograniczyć do tylko jednej przygody Pompika –
zazwyczaj czytaliśmy po trzy z rzędu.
Tym
razem Tomasz Samojlik zabiera dzieci na wycieczkę do letniej
puszczy, choć pojawiają się i napomknięcia o innych porach roku.
Autor pięknie obrazuje (ilustracjami i słowami) naturalny cykl
przyrody opisując życie Pompika, jego siostry Polinki, mamy Porady
i taty Pomruka, króla puszczy. Młode żubry zgłębiają tajemnice
letniej nocy, zgubionego poroża, orzeszkowego bombardowania,
melancholii łosia czy ryjówkowej ciuchci we mgle. Polinka i Pompik
jak zwykle dużo rozmyślają i rozmawiają, na przykład o tym, czy
warto być żubrem, czy lepiej, gdy ciągle pada, czy jak nieustannie
świeci słońce. Poznają punkty widzenia innych mieszkańców
puszczy, ich zaskakujące zwyczaje i zmiany w wyglądzie, zależne od
pory roku.
"Żubr
Pompik. Letni zmierzch" jest mądrą, pogodną książką i
świetnym przykładem uwrażliwiania najmłodszych dzieci na życie
lasu oraz relacje społeczne. Lektura ta pozwoli także otworzyć
czytelnikowi oczy na to, co w sztuce ilustracji dla dzieci
najbardziej wartościowe. To ważne, by jak najwcześniej pokazywać
dziecku alternatywę dla wszechobecnej gadżetomanii, przeważnie
promującej brzydkie wizerunki wątpliwych bohaterów. Kolory w tej
książce są żywe i umiejętnie dobrane, a portreciki świetlików,
małych ryjówek czy wydr na tyle urocze, że nie umywają się do
nich żadne pastelowe koniki ani inne cudaki z telewizora. Nie tylko
ilustracje Tomasza Samojlika reprezentują dobre wartości, tekst w
niczym im nie ustępuje. Pompik uczy, jak być zwyczajnym, wrażliwym
i empatycznym, ciekawym świata, szczęśliwym oraz zadowolonym ze
swojego życia maluchem. Przygody żuberka są ciekawymi, lekkimi
historiami, przewyższającymi pod każdym względem sztucznie
pomnażane książeczki oparte na kinowych i telewizyjnych hitach.
Bożena
Itoya
Tomasz
Samojlik, Żubr Pompik. Letni zmierzch, Media Rodzina, Poznań 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz