cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

poniedziałek, 31 października 2016

Masz cykora? – Jędrek i afera, że hej!


Czwarta część serii "Hej, Jędrek!", którą pisze Rafał Skarżycki, rysuje Tomasz Lew Leśniak, a wydaje Nasza Księgarnia, nosi tytuł "Masz cykora?" i rozgrywa się na wycieczce, w lesie i innych pięknych okolicznościach przyrody (co nawet pasuje do obowiązującego w szkole prawa dżungli). Właściwie akcja zawiązuje się w szkolnych i domowych murach, a jej przebieg stanowi pewne zagrożenie dla udziału Jędrka w klasowej wycieczce, ale wyćwiczona grzeczność "na zawołanie" pozwala bohaterowi odzyskać odrobinę zaufania rodziców i wyjechać na wymarzoną zieloną szkołę. Na miejscu na Jędrka i jego kompanię (Karolę, Witka i Grubego) czeka wiele niespodzianek różnego gabarytu i charakteru. Kolejne potknięcia prowadzą bohatera ku zgubie – relegacji ze szkoły.

Ktoś uważa, że miał ciężki weekend? Chętni do zamiany? Nie widzę... W każdym razie w końcu nadszedł poniedziałkowy ranek, kiedy z błogim uśmiechem na twarzy oczekiwałem w towarzystwie mamy pod szkołą na autokar, który miał mnie zabrać do pensjonatu Zameczek. Miejsca, gdzie piękna historia spotyka piękną przyrodę – tak przynajmniej głosiło hasło na ulotce reklamowej przekazanej nam przez panią Reszkę, naszą wychowawczynię.

W książce "Masz cykora?" autorzy zapewnili czytelnikom sprawdzoną już formułę rozbudowanego opowiadania połączonego z komiksem oraz wciągające wątki przygodowe i kryminalne. Wszystko to podane zostało w wyjątkowo zabawnej oprawie językowej i plastycznej, odpowiadającej rówieśnikom Jędrka. Książka utrzymuje poziom i atmosferę wcześniejszych odsłon serii, nam podobała się nawet bardziej od poprzedniej ("Kto tu rządzi?").

Dopiero teraz widzę, że Karola też jest czerwona jak burak i do tego drży. Zastanawiam się, czy z wściekłości na neandertalczyków, czy wstydu. że dała sie nabrać. Cóż, Karola jest jedynaczką, nie wie, jak to jest padać ofiarą głupawych dowcipów tak dobrze jak, nie chwaląc się, ja. Muszę przyznać, że Wyjec zadbał o to, by całkiem dobrze przygotować mnie na tego typu sytuacje. Oczywiście, siorka nigdy nie grzeszyła finezyjnym dowcipem, ale przynajmniej dzięki niej zetknięcie z takim Siwym czy Karkiem nie było dla mnie wielkim szokiem. Jak widać, rodzeństwo, nawet wredne, to nie taki głupi pomysł. Może rodzice wiedzieli, co robią?

Poza opisami wybryków i wpadek Jędrka, jego koleżeńskich i rodzinnych perturbacji oraz stających mu na drodze podejrzanych typów (jeden z nich ma pewien związek ze "złotym pociągiem"!), autor włączył do "Masz cykora?" motyw klaustrofobicznego lęku. Osoba znająca problem z autopsji czytała te partie tekstu ze ściśniętym gardłem i bladym licem. Taka wiarygodność przekazu oczywiście świadczy jak najlepiej o umiejętnościach pisarza i wciąga w lekturę najbardziej, jak to tylko możliwe. Moc literatury przygodowej spotęgowana superwyobraźnią rysunku komiksowego (w tym ujęciami "od strony czytelnika") pozwala dziecku uczestniczyć w akcji książki, śmiać się, drżeć o bohaterów. Właśnie na tym opera się powodzenie i magia komiksu – każdy, chłopiec czy dziewczyna, chce czasem poczuć się jak superbohater, uczestnik jakiejś fantastycznej wyprawy lub zwyczajny Jędrek otoczony kolegami, wrogami-neandertalczykami, rodziną i kłopotami.
Bożena Itoya

Rafał Skarżycki (tekst), Tomasz Lew Leśniak (rysunki), Hej, Jędrek! Masz cykora?, Nasza Księgarnia, Warszawa 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz