cudanakiju.pl

cudanakiju.pl

niedziela, 14 października 2018

Alfabet niepodległości


"Alfabet niepodległości" Anny Skowrońskiej z ilustracjami Joanny Gębal jest książką, którą od razu dostrzega się na księgarnianej lub bibliotecznej półce. My w pierwszej kolejności zwróciliśmy uwagę na śmieszne czerwone noski ludzi na okładce, nietypowe zestawienie użytych na niej barw oraz parę buchającą z lokomotywy aż na nieco zamglony tytuł. Okazało się, że i wewnątrz jest bardzo ciekawie, przeglądaliśmy więc kolejne geometryczne ilustracje, ale w pełni zrozumieliśmy je dopiero po lekturze konkretnych artykułów hasłowych "Alfabetu". Obrazki te są bowiem często metaforyczne, niekiedy humorystyczne, zawsze mocno nawiązujące do tekstu, oparte na świetnym koncepcie i intrygującej grze kolorów.
Choć oprawa graficzna sugeruje publikację artystyczną, jest to przede wszystkim książka popularnonaukowa, spełniająca funkcję informacyjną także w sferze ilustracji. Nie do przecenienia są tu trzy mapy, zamieszczone na początku i końcu leksykonu, bo do czasu piątej klasy szkoły podstawowej uczniowie korzystają z atlasów historycznych tylko sporadycznie. Dzięki tej książce łatwo będzie zapamiętać, jak zmieniały się granice Polski (lub między które państwa był dzielony jej teren) między 1770 a 1939 rokiem. Natomiast same hasła leksykonu dotyczą okresu od roku 1914, przez kluczowy rok 1918, bez wyraźnej cezury końcowej, ale z uwzględnieniem ważniejszych świadectw niepodległości z lat 30. XX wieku. W opisie wydawcy na tylnej okładce "Alfabetu" zaznaczono, że "to książka na stulecie odzyskania niepodległości". Oczywiście, młodzi czytelnicy mogą już czuć przesyt wszechobecnymi obchodami tego jubileuszu (choć w chwili, gdy to piszę, do 11 listopada został ponad miesiąc), jednak sądzę, że w mrowiu patriotycznych publikacji dla dzieci warto sięgnąć właśnie po tę, albo nawet tylko po nią, bo zawiera właściwie wszystko, co w wieku 8-12 lat należy wiedzieć o Polsce i polskości w kontekście I wojny światowej oraz dwudziestolecia międzywojennego.
Chociaż książka Anny Skowrońskiej nazywa się "Alfabetem", a jej budowa oraz alfabetyczne ułożenie rozdziałów i ich tematyka wskazują na leksykon historyczny, właściwie jest to autorskie opracowanie dotyczące zagadnień społecznych, politycznych, kulturowych, sportowych, ekonomicznych i przemysłowych. Nie zawsze hasło nawiązuje wprost do tekstu następującego po nim, na przykład pod "Parowozem" kryje się opis "Lokomotywy" Juliana Tuwima, dokonań translatorskich jego siostry Ireny Tuwim i ogólnie życia literackiego w międzywojennej Polsce. Są też artykuły bezpośrednio, bez przenośni i dygresji, przedstawiające biogram ważnej postaci historycznej ("Arcyksiążę Ferdynand", "Piłsudski", "Dmowski", "Inżynier" – Eugeniusz Kwiatkowski, "Medal" – Halina Konopacka, "Narutowicz", "Paderewski", "Student" – Herbert Hoover), najważniejsze informacje o jakimś ugrupowaniu ("Błękitna Armia", "Eskadra Kościuszkowska", "Legiony", "Ułani"), akcie prawnym lub umowie ("Czternaście punktów", "Traktaty") czy wydarzeniu ("Atak", "Cud nad Wisłą", "Głosowanie – wybory do sejmu", "Jedenasty"). Niektóre rozdziały, według mnie wyjątkowo cenne, mają charakter przekrojowy, jak w przypadku hasła "Granice", w którym mowa jest o problemach i datach związanych z kształtowaniem terytorium Polski po I wojnie światowej, "Założyciele", poświęconego "ojcom założycielom" niepodległej Polski, zwłaszcza Witosowi, Daszyńskiemu i Korfantemu, albo "Różnice", gdzie wskazane zostały najjaskrawsze rozbieżności między życiem ludzi w poszczególnych zaborach (temat ten jest poruszany także w innych hasłach).
Autorka omawiając pierwsze lata odrodzonej Polski skoncentrowała się na losach ludzi: przywódców, idealistów, pionierów w rozmaitych dziedzinach. Podobieństwo "Alfabetu niepodległości" do słowników biograficznych jest jednak stosunkowo niewielkie, bo artykuły hasłowe zawierają minimum dat i wątków pobocznych względem tematu książki: wpływu osób, wydarzeń i zjawisk na kształt, charakter, indywidualność i wielkość międzywojennej Polski. Na poziomie książki popularyzującej nauki historyczne wśród najmłodszej młodzieży mamy tu do czynienia z publikacją wzorcową, idealnie wyważoną, spójną, w dużym stopniu nowatorską, inspirującą do własnych poszukiwań ("Twoje hasło. Poszukaj wspomnień Twojej rodziny i wymyśl własne hasło!"), bezbłędną i bardzo ciekawą, także pod względem graficznym.
Bożena Itoya

Anna Skowrońska, Alfabet niepodległości, ilustracje Joanna Gębal, opracowanie graficzne Emilia Pyza, Wydawnictwo Muchomor, Warszawa 2018.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz